Domy Kupieckie Throalu

Niniejszy fragment podręcznika Throal:the Dwarf Kingdom przełożyłem głównie na własne potrzeby. Tekst jest obowiązujący dla edycji 1,2 i Classic, gdyż usunąłem fragmenty z edycji 3, nawiązujące do wydarzeń z Preludium Wojny. Jest więc aktualny na rok 1505-1507TH. Podręcznik ED3, Nation of Barsaive vol 1:Throal dodaje bardzo kosmetyczne zmiany, w większości zastępując imię Varulusa, imieniem Nedena.


Choć wybitni kupcy udają, że są ponad politycznymi podziałami, tak naprawdę polityka i handel w Throalu są dwiema stronami tej samej, srebrnej monety. Polityka zagraniczna i wewnętrzna Varulusa III jest budowana wokół potrzeb królestwa, jako czołowej potęgi handlowej w Barsawii. Dla przykładu Skarbiec Królewski pobiera podatki od kupców, a przychody wydaje z pożytkiem dla nich samych, np. budując Wewnętrzne Miasta.

Domy handlowe korzystają również na wydatkach wojskowych Skarbca. Główną funkcją armii jest ochrona szlaków handlowych przed bandytami i kłopotliwymi, lokalnymi watażkami. Skarbiec Królewski pełni funkcję swego rodzaju banku centralnego, który inwestuje pieniądze obywateli w projekty przynoszące im samym benefity w długiej perspektywie.

Mimo zaangażowania Varulusa w handel, nie zawsze on sam, czy jego dworzanie spotykają się twarzą w twarz z dużymi Domami Kupieckimi. Relacje między dworem, a kupcami najczęściej komplikują osobiste animozje i patrzenie na czubek własnego nosa. Choć Domy Kupieckie mają wspólne interesy, konkurują również ze sobą nawzajem. Ci którzy mogą uzyskać specjalnie przywileje od króla – robią to, zaś pozostawieni na przysłowiowym lodzie – stwarzają problemy dla dworu. Większość Domów Kupieckich jest prowadzona przez rodziny szlacheckie. Niektóre z nich, jak Dom Ueraven, noszą w sobie historyczne żale wobec królewskiej rodziny.

W pewnych kwestiach król stoi w opozycji do całości Domów Kupieckich. Mają oni tendencję do korzystania z istniejących przywilejów tak, jakby były im po prostu należne, a swoją energię koncentrują na eliminowaniu politycznych przeciwników. Główny konflikt między monarchą, a Domami skupia się wokół fragmentów Wspólnej Deklaracji (Council Compact), która nakazuje surowiej karać bogatych za ich przewinienia, niż biedotę, czy klasę średnią. Kupcy są również znani z determinacji, z jaką poszukują luk podatkowych. Jeśli by zatwierdzić wszystkie te luki, wówczas przeciętny obywatel Throalu płaciłby tylko za usługi, z których korzystają najbogatsi mieszkańcy.

Wiele Domów Kupieckich zostało założone przez starożytne rody szlacheckie Throalu, powszechnie nazywane Domami Szlacheckimi, które swym rodowodem sięgają czasów wojen domowych sprzed powstania Throalu, a więc około 15 stuleci wstecz. Nie wszystkie rody były po tej samej stronie konfliktu w czasach owych wojen i pradawne pretensje nadal nadają kształt rywalizacji politycznej i handlowej. Młody krasnolud, wychowany w jednym z Domów Szlacheckich, dorasta wśród epickich opowieści o triumfach przodków i zdradach dawnych rywali. Wszystkie Domy szanują swa historię i podkreślają znaczenie plemiennego dziedzictwa. Krasnoludy żyjące poza rodami szlacheckimi uznają te plemienne rywalizacje, za osobliwy relikt przeszłości.

Nie wszystkie Domy Szlacheckie stały się potężnymi kupieckimi przedsiębiorstwami. Niektóre już przed Pogromem zaczęły zanikać, a ich potomkowie żyją skromnie w ongiś wspaniałych posiadłościach w Korytarzach Throalu. Imiona tych rodów nadal utrzymują ceremonialną rolę w życiu Throalu i pozwalają wysyłać przedstawicieli na dwór króla. Nie mają jednak rzeczywistego wpływu w społeczeństwie Throalu. Szlacheckie Domy Kupieckie dzielą się na dwie frakcje.

Pierwsza określana jest mianem anty-reformatorskiej, konserwatywnej, starej gwardii, bądź frakcji Huari (to Imię odnosi się do plemiennego dziedzictwa, jednakże nie wszyscy kupcy, stojący w opozycji do reformistycznych działań króla są potomkami Huari, co więcej niektóre rodziny Huari są zagorzałymi rojalistami). Członkowie starej gwardii chcą uchylenia fragmentów Wspólnej Deklaracji, ingerujących w ich należne przywileje. Choć nie są do końca przychylnie Therze, to anty-reformatorzy chcą by król złagodził publiczny sprzeciw wobec niewolnictwa, by uniknąć kosztownego konfliktu z Imperium. Przeciwnicy przezywają ich tchórzami, choć stara gwardia ma logiczne argumentu po swojej stronie: wojna powszechna jest ekstremalnie niekorzystna dla biznesu. Kupcy starej gwardii wydają się być ostrożni w działalności handlowej, obawiając się nadmiernego ryzyka. Słyną z przejmowania rynków, które inni wcześniej już rozwinęli.

Druga frakcja to reformatorzy, lojaliści, radykałowie, albo po prostu frakcja Mishwal, choć nie wszyscy potomkowie plemienia Mishwal zgadzają się z polityką króla. Przodkowie lojalistów uczestniczyli w opracowaniu Wspólnej Deklaracji. Ich współcześni potomkowie wspierają ją z rodowej dumy i ideologicznych przekonań. Inni korzystają z przywilejów handlowych, bycia po stronie króla. Reformatorscy kupcy mają tendencję do bycia ryzykantami i innowatorami, którzy budują nowe rynki dla swoich dóbr. To czyni z nich naturalnych sojuszników króla, któremu zależy na poszerzeniu politycznego i kulturowego wpływu Throalu na Barsawię. Lojaliści utrzymują reputację hazardzistów i zawadiaków, ale wcale nie są mniej sprytni niż ich ostrożniejsi rywale. Wielu przyjaciół księcia Nedena należy do tego kręgu kupieckiego establishmentu.

Zarówno Domy Szlacheckie startej gwardii, jak i reformatorów to wieloosobowe rody. Krasnoludy spokrewnione lub wżenione w główny ród Domu, są uważane za jego część, nawet jeśli nie pracują dla Domu Handlowego. Jako członkowie Domu, mają swój głos przy wyborze dworzan, jak i przy decyzjach o kierunku rozwoju biznesu. W różnych Domach inaczej kształtuje się wpływ rodzin na podejmowanie kluczowych decyzji. Te prowadzone przez patriarchów, bądź matriarchy o żelaznej woli, ledwo zwracają uwagę na rady młodszych krewniaków. Inne mają wzgląd na ilość głosów wpływowych członków rodu. Kolejne zaś działają przez konsensus bądź tajne głosowanie. Na służbie rodów jest wielu j’havim – stowarzyszonych. J’havim to zwykli pracownicy, bez większego wpływu na politykę Domu. Jednakże ci, wykazujący inicjatywę i przedsiębiorczość często mają możliwość wżenić się i zostać członkiem Domu. Szlachta bardzo rzadko zawiera małżeństwa z miłości. Zalotnicy do ręki szlacheckiej córy muszą jasno wykazać, w jaki sposób zwiększą fortunę Domu, jeśli chcą liczyć na jakikolwiek wzgląd.

Przed Pogromem, Domy miały praktyczny monopol na handel. W minionym stuleciu krasnoludy skromniejszego pochodzenia utworzy nowe i zamożne domy, korzystając na rozwijającej się gospodarce Barsawii. Również grupy innych Dawców Imion uczyniły to samo, często zbierając się pod kierownictwem złożonym z członków różnych ras. Te Domy objęte są wspólna nazwą Wolnych Kupców, nowego pokolenia, lub kupców Miast Wewnętrznych (ponieważ siedziby większości tych Domów znajdują się w Wewnętrznych Miastach a nie Korytarzach Throalu). Nowa generacja kupców wydaje się sympatyzować politycznie z reformatorami Varulusa. Wolni kupcy pragną by ich potęga ekonomiczna znajdowała odbicie w uczestnictwie w życiu dworu. Chcą móc wysyłać przedstawicieli na dwór królewski i otrzymać lepszy dostęp do urzędników monarchy. Jako liderzy ruchu zmierzającego zrobić z Throalu wielorasowe królestwo, Wolni Kupcy cieszą się poparciem wielu mieszkańców Wewnętrznych Miast. Jednym z bardziej radykalnych pomysłów Wolnych Kupców jest możliwość zasiadania na tronie Throalu nie-krasnoluda, gdyby linia królewskiego rodu zakończyła się bezpotomnie. Reformiści, na ogół tolerancyjni wobec innych Dawców Imion, w tej sprawie mają całkowicie inne zdanie. Przeciętna kompania Wolnych Kupców składa się z małego zarządu, który nadzoruje hierarchię j’havim. Struktura zarządu jest różna w zależności od kompanii. J’havim mogą aspirować do członkostwa w zarządach kompanii.

Największe Domy

Throal posiada łącznie 28 szlacheckich Domów Kupieckich, każdy z przywilejem wyboru dworzanina na dwór Varulusa. Trzy z tych Domów mogą wysłać po dwóch przedstawicieli. Choć większość Domów Szlacheckich przynależy do wybranej frakcji, nie każdy Dom poświęca swe zaangażowanie w polityczne cele frakcji na równi z innymi. Oczywiście istnieją też niezliczone pomniejsze domy Wolnych Kupców w królestwie. Natomiast tylko 6 z nich ma realną, polityczna siłę. W odróżnieniu od szlachty, wolni kupcy zwyczajowo nie używają słowa Dom w nazwach swoich firm. Zwą swoje biznesy „kompaniami”, tak jak to ma miejsce w przypadku Kompanii Dream Spire czy Kompanii Circle Path.

Dom Chaozun (wym: Czouzun)

Dom należący do starej gwardii, prowadzony jest przez grupę starych panien znanych jako Pięć Sióstr. Są tak jednomyślne, że każda może mówić w imieniu innej, i niewielu stara się zapamiętać ich poszczególne Imiona. Chaozun specjalizuje się w sprzedaży broni i opancerzenia, a armia Throalu jest jednym z ich głównych klientów. Podobnie jak niereformowalne przywódczynie, cały Dom Chaozun przejawia konserwatywne poglądy, mimo różnic w opiniach. Jednakże Pięć Sióstr nie żywi osobistej urazy wobec rodziny królewskiej. Dom Chaozun jest gotów sprzedawać uzbrojenie komukolwiek w Barsawii, kto nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla królestwa. Miejscowa ludność w odległych zakątkach Barsawii pogardza Domem Chaozun za dozbrajanie orkowych łupieżców. Adepci, którzy chcą sprzedać bądź kupić wspaniałe, magiczne bronie, powinni rozważyć kontakt z którymś j’havim Domu Chaozun.

Dom Garsun

Jest największym i najbogatszym z Domów. Od dawna chroniony przed przeciwnościami losu poprzez swoją liczebność. Przez wieki członkowie Domu Garsun należeli do najbogatszej warstwy społeczeństwa Throalu i nie oczekują (ani też nie pożadają), by ta pozycja została zagrożona. Wiele społeczności w Barsawii ciągle kojarzy Imię Garsun ze stabilnością i uczciwością, pamiętali miano Domu przez wszystkie lata Pogromu. W popularnej balladzie „Czekając na kupca Garsun”, napisanej ponoć w czasach Pogromu, małe dziecko marzy o czasach, gdy jego kaer zostanie otwarty, a karawana Domu Garsun zjawi się obładowana zabawkami i egzotycznymi przysmakami.

Reputacja Domu Garsun jest jego najcenniejszym dobrem, a przywódcy są coraz bardziej zadowoleni z miejsca jakie Dom zajmuje na rynkach Barsawii. Przywódca Domu – Lomron, jest figurantem popularnym wśród szlachty starej gwardii. Z manierą gadatliwego, kochanego wujaszka, Lomron maskuje uśmiechniętym obliczem ostrożność i tradycjonalizm.

Dom Ludi

Dom Ludi ceduje swój niebywały sukces w biznesie na konto Pasji Chorrolis. Tylko ci z członków rodu, którzy są głosicielami Chorrolisa, mają prawo głosować podczas posiedzeń rady, gdzie decyzje podejmuje się poprzez konsensus. Twarzą Domu jest dworzanin Vamban, który pojawia się na dworze tylko wówczas, gdy sprawy mogą dotknąć w jakikolwiek sposób rachunków Domu Ludi. Vamban jest znany z okropnych manier przy stole, niestosownego zainteresowania nieszczęściami jakie dotknęły konkurentów i ze sprytu przy zawieraniu transakcji. On i członkowie rady nie widzą różnic w prowadzeniu biznesów i angażowaniu się w kult Chorrolisa. Słyną ze skomplikowanych umów handlowych i innych praktyk na granicy oszustwa. Etyczne wpadki zrzucają, na poczet aktów wiary w Pasję Chorrolis. Według rodzinnej legendy, w żyłach Domu Ludi płynie krew tej Pasji. Założyciel Domu narodził się ze szlachcianki Huari, która miała przelotny romans z Pasją.

Dom Mikul

To bardzo zamożny Dom, który wyznaje zasadę „Zaufanie jest podstawą”. Członkowie Domu Mikul od zawsze wierzyli w długoterminowe podejście i czuli dumę ze swej uczciwości. Poza działalnością handlową, Dom Mikul służy jako nieoficjalny korpus dyplomatyczny, budując dobre relacje z władcami w całej wschodniej Barsawii. Przywódczynią Domu Mikul jest charyzmatyczna Curticia, kobieta w średnim wieku, emanującą ciepłem i zdrowym rozsądkiem. Curticia była osobistą przyjaciółką króla Varulusa III, choć stała w opozycji do twardego stanowiska króla w jego kampanii przeciw niewolnictwu. Uważa, że Barsawia nie uniknie rozdzielenia między Therę na zachodzie i Throal] na wschodzie i że w ramach tego rozwiązania można będzie pokojowo i efektywnie prowadzić interesy. Wszelkie oznaki wojny czy zamętu byłyby złe dla zbudowanej przez nią sieci partnerów handlowych, składającej się z dziwnych sprzymierzeńców: Garlthika Jednookiego z Kratas i pomniejszych kupców therańskich.

Dom Pa’vas

Dom Pa’vas jest najlepszym przykładem Domu Szlacheckiego, który stracił na znaczeniu podczas Pogromu. Po zapieczętowaniu wrót Throalu ród przestał interesować się prowadzeniem biznesu, raczej trwonił swój majątek niż go powiększał. Po otwarciu wrót, byli zupełnie nieprzygotowany do konkurowania w odnowieniu szlaków handlowych. Sprzedali swoje szlachetne dziedzictwo pospolitym, choć energicznym przedsiębiorcom takim jak Osbaldo Chciwy, spłukany, nieznaczący osobnik, który obecnie stał się faktyczną głową Domu Pa’vas. W zamian za hojne datki dla reszty krewniaków w Domu Pa’vas, Osbaldo mógł niedawno osadzić na dworze swojego syna – idiotę, Drummilica. Osbaldo pragnie się wżenić w Dom Pa’vas i stać jego formalnym przywódcą, ale jego kłótliwa żona Snorrutia stoi na przeszkodzie tego rozwiązania. W ciągu ostatnich kilku lat doświadczyła serii tajemniczych, potencjalnie śmiertelnych wypadków, których uniknęła przez głupie szczęście.

Dom Ueraven

Dom Ueraven postrzega siebie jako nemezis królewskiego rodu, Domu Avalus. Ueraveni zbudowali swe imperium na monopolu handlowym z Iopos, przyznane Domowi przez Uhla Denairastas, władcę miasta. Mimo, że znani są z podejrzanych koneksji i często oskarżani o podstępne kruczki w polityce i biznesie, ród Ueraven przoduje w umiejętności ukrywania swoich śladów. Obecna lider Domu Ueraven – silna, zdecydowana choć starzejąca się kobieta, Selenda – jest jedną z najgłośniejszych przeciwników polityki króla, praktycznie na każdym froncie. Dom Ueraven był stroną w nieudanym zamachu stanu z 1484 TH, lecz ich udział nie został udowodniony. Varulus III podejrzewa prawdę. On i Selenda krążą wokół siebie od zawsze, jak dwa ostrożne drapieżniki.

Dom Byril’ah (wym: Burilah)

Reformatorski Dom Byrilah zawsze utrzymywał bliskie stosunki z rodziną królewską. Jest jednym z mniej licznych Domów Szlacheckich, specjalizuje się w sprzedaży luksusowych przedmiotów takich jak rzeźby, obrazy, książki, czy zabytkowa i nowoczesna biżuteria. Działa również jako pośrednik dla architektów, malarzy i mozaikarzy. Wielu członków rodziny Byril’ah jest również artystami, z umiejętnościami dalece wykraczającymi poza przeciętnego Dawcę Imion. Z Domu Byril’ah wyszło wielu filozofów, polityków i dyplomatów. Wielu spośród twórców Wspólnej Deklaracji, było potomkami tego Domu. Uważali, że ich handlowe imperium ma służyć prawdziwej misji: niesienia piękna i edukacji dla całej Barsawii. W przesłaniu równości jakie niesie Wspólna Deklaracja, Dom Byril’ah widzi klucz jej istnienia.

Na czele Domu stoi Berracia, znana projektantka biżuterii. Jak inni członkowie Domu, tak i ona sprawia wrażenie wyrafinowanej i oświeconej, co z kolei pomaga utrzymać dobre samopoczucie kupującym, którzy słono płacą za usługi Byril’ah. Zarówno w polityce, jak i w biznesie Byril’ah są przekonani, ze największe korzyści daje subtelne podejście. Większość politycznych wpływów Dom zawdzięcza olśniewającym balom, na których często gości. Każdy Throalita, który chce być na bieżąco z politycznymi i dworskim plotkami, nie może ominąć takich wydarzeń. Nawet tak wytrawni gracze jak Selenda Ueraven, czy Pięć Sióstr Chaozun niechętnie wchodzi w drogę Domowi Byril’ah, nie chcąc być odciętym od możliwości nawiązywania kontaktów w najwyższych kręgach społecznych.

Dom Elcomi

Przed Pogromem Dom był bardzo aktywny. Obecnie przejawia niewielką działalność poza Throalem. Mimo to, ten reformatorski Dom pozostaje główną siłą w Throalu, jako podmiot finansujący przedsięwzięcia innych Domów, reformatorskich bądź starej gwardii. Dom Elcomi posiada udziały w wielu innych Domach i może łatwo wstrząsnąć obecną równowagą ekonomiczną, poprzez wycofanie strategicznych, krótkoterminowych pożyczek. Na czele Domu stoi czcigodny Tholon Elcomi, który również jest dworzaninem królewskim. Elcomi pozostaje we frakcji reformatorskiej mniej z ideologicznych powodów, a bardziej dlatego, że Tholon wspiera tron bezdyskusyjnie. Jeśli ktoś ze starej gwardii przejąłby władzę w sposób legalny, Tholon z całą pewnością wsparłby również nowego władcę.

Dom Neumani

Dom Neumani był jednym z pomniejszych przed Pogromem. W ostatnich kilku dekadach gwałtownie się rozwinął. Przywódcy rodu dobrze wykorzystali czas Pogromu, planując wyznaczyć nowe szlaki handlowe, jak tylko Horrory opuszczą świat. Mając świadomość, że zamierzone przedsięwzięcie będzie niebezpieczne i ryzykowne, oparli się w dużej mierze na adeptach i poszukiwaczach przygód. Wielu członków rodu przeszło szkolenia adeptów, a zaskakując ich liczba Neumani podążą ściekami magicznymi. Takie obrót rzeczy jest bardzo nietypowy dla Domów Szlacheckich Throalu. Większość szlachty jest zadowolona, kiedy to ich pracownicy muszą nadstawiać karku. Neumani myślą jak poszukiwacze przygód, polegając na odważnych działaniach i strategicznych gierkach, by rozszerzyć swoje posiadłości. W czasach współczesnych, kiedy większość szlaków handlowych jest już otwarta, dzięki przelanej krwi Neumani, inne Domy czerpią korzyści z ich osiągnięcia. Tymczasem Dom Neumani szuka kolejnych wyzwań, ciągle przesuwając granice „cywilizowanej” Barsawii i przewożąc swoje towary do najmniejszych i najbardziej izolowanych osad prowincji.

Przywódcą Domu jest adept Fechmistrz, Grimo, który połączył brawurę i spryt swojej Dyscypliny z działalnością handlową. Szanuje króla Varulusa III za odwagę w podejmowaniu ryzyka, a jeszcze bardziej kocha księcia Nedena, z którym wspólnie przeżywał liczne przygody. Jeśli kiedykolwiek ktoś zagrozi księciu, wówczas miecze Domu Neumani błyskawicznie staną w jego obronie.

Dom Sarafica

Dom Sarafica zasłynął swą tajemniczością, która uosabia doskonale przywódczyni. Samotna, trzydziestoletnia Zendes, jest najmłodszym liderem Domu Szlacheckiego w całej historii Throalu. Zendes nigdy nie przyjęła żadnej funkcji społecznej, a na spotkania dworu prawie zawsze wysyła swoich przedstawicieli. Aura tajemniczości otaczająca Zendes i jej Dom, czyni ją jeszcze bardziej interesującą dla społeczności Throalu. Niektórzy uważają, że ma złowrogie plany, inni twierdzą, że jest tylko niebywale nieśmiała. Niezależnie od jej motywacji, jest jasne, że zaufanie jakim darzy ją Dom, jest w pełni uzasadnione.
Po tym jak przejęła władzę, Dom Sarafica przejął wrażliwe rynki, które wcześniej kontrolowały rody starej gwardii lub pomniejszych rojalistów. Zendes wykazała niezwykły talent w dostrzeganiu i wykorzystywaniu słabości konkurencji. W istocie, wielu kupców przypisuje niedawny wzrost znaczenia Domu, niezrównanej siatce wywiadowczej. Brak jednak rzetelnych dowodów na jej istnienie, choć wiele się o tym mówi. Większość rywalizujących domów utrzymuje, że ich j’havim donoszą agentom Sarafica. Rozsiewają tez plotki jakoby Zendes cieszyła się względami kilku smoków Barsawii, w tym Lodoskrzydłego. Plotka mowi, że Zendes jest zaangażowany w sprawy smoków, więc nie dziwi, że jest skryta i tajemnicza jak to w zwyczaju smoków. Nikt, nawet sam król nie wie, czy wsparcie jakie oferuje Dom Sarafica jest jego prawdziwym celem, czy jedynie korzystną pozycją w jakiejś większej grze?

Dom Yilwaz

Dom Yilwaz należy do pomniejszych, reformatorskich Domów, choć wywiera wielkie wrażenie. Dwadzieścia lat temu, orkowi łupieżcy porwali trzech członków rodu Yilwaz, będących na misji handlowej w pobliżu Iopos. Zostali oni potem sprzedali w niewolę Theranom. Próbując ratunku, Dom wyłożył finanse z wydatków operacyjnych. Członek rodu został zabity podczas ratowania, a dwójka bliźniaków, która przeżyła – Umo i Pepara, od tego czasu stanęli na czele Domu. Po powrocie braci do Throalu, ród Yilwaz postanowił wykorzystać swą działalność handlową przeciwko Theranom. Za swą misję przyjęli zadanie wyparcia kupców Therańskich z tych regionów Barsawii, gdzie działają zarówno Theranie jak i Throalczycy, zwłaszcza w regionach Urupy i Vivane. Choć strategia ta nie przynosi stałych zysków, Dom zarabia dość by go było stać na wielu j’havim. Pracujący poza Throalem agitują również przeciwko niewolnictwu.

Karawany Yilwaz są zawsze silnie strzeżone, a uzbrojeni pracownicy chętnie polują na łowców niewolników i ratują porwanych na ile to możliwe. Dom Yilwaz jest jeszcze bardziej anty-therański niż król Varulus III. Z radością widzieliby Throal opłacający partyzancką kampanię, lub nawet wojnę totalną z ich znienawidzonym wrogiem.

artykuly/domy_kupieckie.txt · ostatnio zmienione: 2018/01/10 11:33 przez gerion
[unknown link type]Do góry
Magus RPG