Różnice między wybraną wersją a wersją aktualną.
Poprzednia rewizja po obu stronachPoprzednia wersjaNowa wersja | Poprzednia wersja | ||
kampania_2014:siec_spiskow [2020/02/02 19:36] – gerion | kampania_2014:siec_spiskow [2020/02/03 12:24] (aktualna) – gerion | ||
---|---|---|---|
Linia 252: | Linia 252: | ||
Tego wieczora nie było wielu gości u Bilmo Łgarza. Tylko dzięki temu Dhali rozpoznał Solthroda. Szpieg ukrywał swą prawdziwą osobę pod maską starszego, siwego człowieka. Zasiedli razem do stołu i opowiedzieli mu o swoich odkryciach. Sol był świadomy, że po aferze z Durvigiusami i nauczce jaką dostał Magnus Oldaric, siatka szpiegowska Theran musiała się na nowo odbudować w Wielkim Targu. Nie miał jednak wiele do zaoferowania Dhalemu. SKierował go do Hvitzirk, by ta pomogła mu w jednoznacznym stwierdzeniu czy testament był fałszywy czy nie. Umówił sie więc ze swoją szefową przez Sola na następny dzień. | Tego wieczora nie było wielu gości u Bilmo Łgarza. Tylko dzięki temu Dhali rozpoznał Solthroda. Szpieg ukrywał swą prawdziwą osobę pod maską starszego, siwego człowieka. Zasiedli razem do stołu i opowiedzieli mu o swoich odkryciach. Sol był świadomy, że po aferze z Durvigiusami i nauczce jaką dostał Magnus Oldaric, siatka szpiegowska Theran musiała się na nowo odbudować w Wielkim Targu. Nie miał jednak wiele do zaoferowania Dhalemu. SKierował go do Hvitzirk, by ta pomogła mu w jednoznacznym stwierdzeniu czy testament był fałszywy czy nie. Umówił sie więc ze swoją szefową przez Sola na następny dzień. | ||
- | **25 Charassa (marca) 1509 TH** | + | **25 Charassa (marca) 1509 TH, Yistane |
- | Ranek w magistracie\\ | + | Dhali prowadził Hvitzirk do zachodniego skrzydłą pałacu baronowej Yistane. Skierował się pod rząd arkad gdzie trzecie od lewej drzwi, z solidnego dębu wzmocnionego żelazną kratą, miały na kamiennych odrzwiach tabliczkę informującą, |
- | Wizyta u Wishtena\\ | + | Zafrasowany Dhali wracał do swego mieszkania w korytarzach Bazrata. Zatopiony był w myślach. Przez moment nawet zatrzymał się przed drzwiami Mefrahów, ale słodkie zapachy płynące z piekarni pod schodami na górne tarasy skusiły go bardziej. CHwilę postał w kolejce, górując wzrostem nad większością oczekujących. Wziął słodką bułkę wypełnioną aromatycznym nadzieniem i poszedł na skróty w kierunku Sal Królewskich. |
- | Posłaniec z Urupy\\ | + | Dobre pół godziny później podszedł do gwardzistów trzymających straż przed królewską kancelarią. Przedstawił się i zarządał spotkania z kanclerzem. Kanclerz był jak zwykle zajęty i gdyby nie liczne zasługi Dhalego dla królestwa, Woshten z całą pewnością by go nie przyjął. Poświęcił jednak adeptowi dłuższą chwilę. Dhali był żywotnie zainteresowany prywatnym turniejem hach' |
+ | Rozczarowany Zwiadowca wrócił do Korytarzy Bazrata. W mieszkaniu czekała na niego niespodzianka. Przesyłka od siostry z Urupy. Irajana pisała o wydarzeniach smutnych i tragicznych. Jej małżonej, Aghito Sandros, który be mała rok służył w urupańskiej gwardii, został zasztyletowany w jednym z podlejszych zaułków miasta. Magistrat, który wypłacił wdowie niewilką nawiązkę, chcę ją czym prędzej usunąć z wygodnego mieszkania w dzielniy Zennice i przenieść do portowych zabudowań dla biedoty. Irajana prosiła w liście o braterskie wsparcie i pomoc. Dhali się zmartwił i zatopił w rozmyślaniach, |